Gdyby ludzie się zastanowili i wznieśli się ponad emocje, to doszliby do wniosku, że przecież wśród naukowców są tacy sami miłośnicy zwierząt jak wśród ich obrońców.
To, że używają zwierząt do badań, nie znaczy że są sadystami i chcą zadawać cierpienia i trzeba ich pilnować. To obrońcy praw zwierząt mają lekką schizę, moim zdaniem zdecydowanie więcej jest wśród nich nawiedzonych, niż wśród naukowców ludzi niewrażliwych na cierpienia zwierząt.
Kiedyś w sklepie zoologicznym stałem za młodą panią która kupowała białe myszki.
Chcąc ją poderwać zagaiłem, proszę jeszcze dokupić kotka, będzie super zabawa.
Zmierzyła mnie takim wzrokiem, że mogłaby zabić, randki oczywiście nie było. Nie można wybudzić ze śmierci mózgu. Pomimo pewnej nikłej regeneracji ependymocytów mózg się w zasadzie nie regeneruje. W najlepszym razie w uszkodzonym miejscu powstanie blizna glejowa, nie pełniąca absolutnie żadnej funkcji (choć leżąc obok zdrowej tkanki mogąca wywoływać ataki padaczki), często zaś po prostu pozostaje dziura. Szkoda, że odpowieź lekarza z drugiego linku nie dotrze do takiej liczby czytelników jak szkodliwa wypowiedź aktorki od której FB aż furczy a głosy sprzeciwu są nieliczne i zakrzyczane. Nie ma szczęścia polska transplantologia, najpierw Ziobro, teraz Ewa Błaszczyk odbiera nadzieję wielu oczekującym ratunku. Po tym zamieszaniu znów spadnie liczba organów do przeszczepu, to niemal pewne.
To, że używają zwierząt do badań, nie znaczy że są sadystami i chcą zadawać cierpienia i trzeba ich pilnować. To obrońcy praw zwierząt mają lekką schizę, moim zdaniem zdecydowanie więcej jest wśród nich nawiedzonych, niż wśród naukowców ludzi niewrażliwych na cierpienia zwierząt.
Kiedyś w sklepie zoologicznym stałem za młodą panią która kupowała białe myszki.
Chcąc ją poderwać zagaiłem, proszę jeszcze dokupić kotka, będzie super zabawa.
Zmierzyła mnie takim wzrokiem, że mogłaby zabić, randki oczywiście nie było. Nie można wybudzić ze śmierci mózgu. Pomimo pewnej nikłej regeneracji ependymocytów mózg się w zasadzie nie regeneruje. W najlepszym razie w uszkodzonym miejscu powstanie blizna glejowa, nie pełniąca absolutnie żadnej funkcji (choć leżąc obok zdrowej tkanki mogąca wywoływać ataki padaczki), często zaś po prostu pozostaje dziura. Szkoda, że odpowieź lekarza z drugiego linku nie dotrze do takiej liczby czytelników jak szkodliwa wypowiedź aktorki od której FB aż furczy a głosy sprzeciwu są nieliczne i zakrzyczane. Nie ma szczęścia polska transplantologia, najpierw Ziobro, teraz Ewa Błaszczyk odbiera nadzieję wielu oczekującym ratunku. Po tym zamieszaniu znów spadnie liczba organów do przeszczepu, to niemal pewne.
Komentarze
Prześlij komentarz