instalacji wody uzytkowej wykonanej z miedzi i watki traktujace o miedzi to stare kotlety (grubo sprzed 2010r).
Czy ktos z Was rozprowadzil u siebie instalacje wody w miedzi? Wiem, ze moze woda do kibla w miedzi to zbytek laski ale skoro zdecydowalem sie na taka technologie to robienie dwoch nitek w plastiku tylko do kibli byloby malo rozsadne.
Pomijam dysuksje dlaczego miedz, a nie plastik. Czytalem wady i zalety obu systemow i wole umrzec od jonow miedzi niz od jonow poli-czegos wypompowywanie wody z garaży czego powtorzyc nawet nie umiem. Nie pytam zatem czy miedz czy plastik bo bedzie miedz.Instalację mam z PP zgrzewanego, w większości jest to Vawin Ekoplastik,ale dokrętki robiłem kupowaną w Leroju Sigmą.
Średnice robiłem według zasady:
- podejścia do baterii - fi20
- zasilanie podejść" fi25 (w praktyce: od podejścia leciałem średnicą 20 do najbliższego rozgałęzienia, dalej już średnicą oczko wyżej.
- piony i zasilanie od węzła wodociągowego: fi32. Z pionami przesadziłem, spokojnie wystarczyłoby tam fi25.
- recyrkulacja: fi20. Chciałem fi16, ale wybito mi ten pomysł z głowy, z powodu, że rurki PP fi16 się trudno zgrzewa, łatwo zchrzanić.
Jedyny wyjątek od tych reguł to zasilanie kranów ogrodowych, wykonane jako osobna instalacja z możliwością odcięcia i łatwego spuszczenia wody bez konieczności przedmuchiwania, ta jest wykonana w całości z fi25 i to rozwiązanie polecam - silny strumień wody z dużą wydajnością w ogrodzie się bardzo czasem przydaje.
Jakie srednice przyjac? Z projektantem nie chce mi sie nawet gadac bo jak mantre powtarza "plastik, teraz sie robi w plastiku". Weź sobie dwa metry cienkiej rurki "do akwarium" i porównaj strumień lecącej przez nią wody z dwoma metrami przyzwoitego szlaucha ogrodowego w którym jedynie na końcu jest wstawiona zwężka z kawałeczka takiej rurki, sam zobaczysz o co chodzi. Za cienka rurka to nie tylko "wąskie gardło", to również większe opory przepływu po drodze.
Co do samych średnic, o które pyta autor wątku nie wypowiadam się, bo nie znam się na miedzi.
Zamierzam glowna rurke dac 22mm, potem w scianach 18mm, a bezposrednio do kranow odejsc 15mm. Bedzie dzialac? Martwi mnie tylko wanna. Nie chce czekac pol h na napelnienie wanny. A kapiele beda czeste. Do wanny moze 18mm?Średnica rurek do wanny nie będzie miała znaczenia, i tak o przepustowości (ilości przepływającej wody) decyduje wężyk do baterii czy sam kran. Zastosowanie nawet 1calowej rurki nic nie zmieni.
A miedż możesz śmiało dać, tylko wstaw ją w warstwę termoizolacji podłogowej bo Ci wystygnie nim dopłynie do wanny!
Czy ktos z Was rozprowadzil u siebie instalacje wody w miedzi? Wiem, ze moze woda do kibla w miedzi to zbytek laski ale skoro zdecydowalem sie na taka technologie to robienie dwoch nitek w plastiku tylko do kibli byloby malo rozsadne.
Pomijam dysuksje dlaczego miedz, a nie plastik. Czytalem wady i zalety obu systemow i wole umrzec od jonow miedzi niz od jonow poli-czegos wypompowywanie wody z garaży czego powtorzyc nawet nie umiem. Nie pytam zatem czy miedz czy plastik bo bedzie miedz.Instalację mam z PP zgrzewanego, w większości jest to Vawin Ekoplastik,ale dokrętki robiłem kupowaną w Leroju Sigmą.
Średnice robiłem według zasady:
- podejścia do baterii - fi20
- zasilanie podejść" fi25 (w praktyce: od podejścia leciałem średnicą 20 do najbliższego rozgałęzienia, dalej już średnicą oczko wyżej.
- piony i zasilanie od węzła wodociągowego: fi32. Z pionami przesadziłem, spokojnie wystarczyłoby tam fi25.
- recyrkulacja: fi20. Chciałem fi16, ale wybito mi ten pomysł z głowy, z powodu, że rurki PP fi16 się trudno zgrzewa, łatwo zchrzanić.
Jedyny wyjątek od tych reguł to zasilanie kranów ogrodowych, wykonane jako osobna instalacja z możliwością odcięcia i łatwego spuszczenia wody bez konieczności przedmuchiwania, ta jest wykonana w całości z fi25 i to rozwiązanie polecam - silny strumień wody z dużą wydajnością w ogrodzie się bardzo czasem przydaje.
Jakie srednice przyjac? Z projektantem nie chce mi sie nawet gadac bo jak mantre powtarza "plastik, teraz sie robi w plastiku". Weź sobie dwa metry cienkiej rurki "do akwarium" i porównaj strumień lecącej przez nią wody z dwoma metrami przyzwoitego szlaucha ogrodowego w którym jedynie na końcu jest wstawiona zwężka z kawałeczka takiej rurki, sam zobaczysz o co chodzi. Za cienka rurka to nie tylko "wąskie gardło", to również większe opory przepływu po drodze.
Co do samych średnic, o które pyta autor wątku nie wypowiadam się, bo nie znam się na miedzi.
Zamierzam glowna rurke dac 22mm, potem w scianach 18mm, a bezposrednio do kranow odejsc 15mm. Bedzie dzialac? Martwi mnie tylko wanna. Nie chce czekac pol h na napelnienie wanny. A kapiele beda czeste. Do wanny moze 18mm?Średnica rurek do wanny nie będzie miała znaczenia, i tak o przepustowości (ilości przepływającej wody) decyduje wężyk do baterii czy sam kran. Zastosowanie nawet 1calowej rurki nic nie zmieni.
A miedż możesz śmiało dać, tylko wstaw ją w warstwę termoizolacji podłogowej bo Ci wystygnie nim dopłynie do wanny!
Komentarze
Prześlij komentarz