Przejdź do głównej zawartości

Kilka słów

Polskość jako zadany temat… Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą. Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło ? ponuro ? śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskość to nienormalność ? takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi.”Od dziecka wiem, że media kłamią. Mój ojciec mi kiedyś powiedział: „Można kłamać, ale tak, aby się kłamstwo z prawdą pokryło”! Długo myślałem, że rodzic sobie ze mnie kpi, aż pojąłem subtelność i sam z powodzeniem stosowałem taki wybieg taktyczny. W skrócie można to ująć tak: „Nie kłamać tak głupio, że natychmiast można wykazać, że to kłamstwo”!Popełniłem błąd z lenistwa i z powodu zbyt drobnego druku na ekranie. Nie zauważyłem opisu treści rozdziału 7, a czytałem rozdział 5 regulaminu, który mówi o „odwoływaniu” organów państwowych. Już wiem, dlaczego Pani Kopacz wykluczyła „tabletowego”. Jest passus, ze oprócz zgłoszonych mówców, prawo do głosu (po nich) ma tylko Prezes Rady Ministrów. Ta uwaga występuje kilka razy i przypomina mi kolejność występowania oskarżyciela i obrońcy w sadzie. Kończy obrońca, aby w umysłach ławy przysięgłych zalegały jego argumenty. Ja takich bzdur nie oglądam w TV i nawet nie wiem, czy premier coś mówił i czy to było przed czy po tablicowym. Nastąpiło jednak na pewno złamanie regulaminu, nawet nie potrzebuję go czytać w całości. Mogła fałszywego premiera uznać za „mówcę” i zapisać na listę zgłoszonych mówców. Tak sobie myślę, ale nie jestem pewny, kto ustala listę zgłoszeń i kto może pieprzyć z mównicy w sejmie oprócz posłów i członków rządu? Może zaproszeni goście? Kto ma prawo zaprosić gościa? Marszałkini pewnie zna regulamin. Sama nie zaprosiła, a może jeden z wnioskodawców? Czy miał do tego prawo i czy zgłosił „tabletowego” do listy mówców?
Co by nie było, nie powinna była dopuścić do tej szopki, w której nie zaproszony gość krzyczy ze sali (bo nie z mównicy), bo Palikot przyniesie tablet z filmem „Emanuelle” (nieco frywolny i od 18 lat) lub bardziej sprośnym i posłowie zostaną zdemoralizowani, bo na „lesbijki chętnie sobie popatrzą”!
Kiedyś zabroniliśmy córeczce zażerać Nutellę łyżkami ze słoika, tylko skromnie na chleb. Wracamy skądś i sztorcujemy dziecko za takie wykroczenie, bo ona się nie przyznała. Po pewnym czasie pytała: „A skąd wiecie, ze skłamałam”? „Bo masz jeszcze ślady na buzi”!
Od kilku dni portal TVN24 krzyczy potężnymi literami: „Największy na świecie kontenerowiec przybędzie do Gdańska w sierpniu”. Podają gabaryty – faktycznie imponujące oraz liczbę opisującą ładowność – 15000 TEU.
Nie mam pojęcia co to za jednostki, wiem, że tonaż opisuje się inaczej .Zadzwonił akurat wnuk ze statku tej samej firmy i oznajmiam mu tę nowinę, a on mi na to: „Dziadziu! To nie jest największy kontenerowiec. Największy to Marco Polo i on ma 18000 TEU”!. Przy okazji dowiedziałem się, że 1 TEU to 20-tonowy kontener.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

pretekst

Masz absolutną rację. Cena mieszkania ZAWSZE będzie sumą maksymalnej kwoty możliwej do wyciśnięcia z klienta plus wszystkie możliwe dopłaty. Identycznie jest z cenami pogrzebów: to niezmiennie jest dokładnie 100% zasiłku pogrzebowego.Ja mieszkam w Opolskim i u mnie polowa rodziny wyjezdza za granice do pracy, ja tez jezdzilem ale mi się odechcialo to chciałem znaleźć prace w Polsce, znalazłem ale raz na kilka dni a raz na miesiąc bo na tyle miałem uwowe i zresztą za minimalna stawke, teraz zarejestrowałem się w urzędzie pracy i siedze już od dłuższego czasu na bezrobociu, na moim przykładzie musze stwierdzić ze rząd jest oderwany od zwykłych ludzi i wmawia mity ze jest niskie bezrobocie, oczywiście niby jest ale dlatego ze dużo osob znalazło zatrudnienie za granica, po drugie niby pracodawcy tak bardzo bija się o pracowników a do mnie nikt się nie zgłasza, a urząd pracy milczy.Po prostu centra miast są wypełniane przez biurowce, markety i inne molochy w których się pracuje a nie mieszk

miasto

W miastach strach żyć smród brud spalin pełno parkingów na osiedlach brak trawiastych placów zabaw brak .Rodzi się przemoc wykluwają się nowe choroby . Ja myślę o zamieszkaniu na wsi lub całkowicie wynieść się do innego kraju . Nawet myślę o Ukrainie tam przynajmniej każde dziecko ma gdzie pobiegać po trawie ,tam przynajmniej jest masowy zakaz wycinek.No i zdziwieni są? Ja w UK kupiłem dom za 100tyś funtów. U mnie w mieście rodzinnym o podobnej ilość mieszkańców kosztuje podobnie lub więcej. W Polsce zarabiałem 5 razy mniej. Jak pani posieł bo inaczej jej nie można nazwać wypowiada się, że w Polsce nie można wyżyć za 6 tyś pln to normalni ludzie jak się czują? Nigdy nie wrócę do tego chorego kraju.Nikt nie ucieka tylko z metropolii przeprowadzają się na wieś :) Jak już ktoś napisał przyczyną są horrendalne stawki za metr kwadratowy mieszkań w miastach . Zrobiłem dokładnie to samo nie będę płacił po 5000m2 jak mogę wybudować się 7km za 2200zł za metr. jest kilka miast, ktore sie nie wy

zbiornik

Gdyby tak miało być, to po co koledze ten zbiornik? Woda niech sobie odpłynie i cześć! Wasze sugestie mają taki rezultat, że po deszczu kolega zostanie z pustym zbiornikiem na deszczówkę. To po co mu ten zbiornik? Wystarczyłaby płytka studzienka. Po co utrzymywac poziom wody u gory, czekac az sie studzienka napelni. Ma studnie z kregow, wiec raczej nie mega wielkiej pojemnosci. Taka wode powinno sie wypompowywac jak najwczesniej, bo jak bedzie prawie pelno i oberwie sie chmura, to moze sie pompa okazac za malo wydajna. Wtedy zbiornik stanie sie buforem miedzy duzym opadem a mniej wydajna pompa.Zbiornik może mieć dwie funkcje. Albo gromadzi deszczówkę do wykorzystania albo gromadzi deszczówkę, aby ją powoli rozlać, stanowi tylko bufor budowa przyłącza wody i kanalizacji, w celu uniknięcia kałuż. Może pełnić obie funkcje, ale to oznacza że pewna część pojemności zbiornika jest normalnie pusta, dla przyjęcia gwałtownego opadu, a w reszcie gromadzi wodę na zapas. Taki zbiornik z "prz